{177}{221}{y:i}Poprzednio... {223}{271}W pewnym sensie|przeznaczenie opanowuje opowieść, {271}{336}nawet jeśli sam autor|straci kontrolę. {376}{422}Jaki problem|ma Harry z zakończeniem? {422}{494}Uważa, że boję się podążyć|za moim oryginalnym pomysłem. {494}{542}Masz do powiedzenia|coś bardzo mocnego. {549}{592}Powiedz to. {595}{645}Mam zamiar wydać postanowienie, {645}{738}uniemożliwiające pani Bailey|jakikolwiek kontakt z czwórką dzieci. {738}{782}Chyba znalazłam nam mieszkanie. {782}{832}Nie możemy mieszkać razem. {832}{923}To tymczasowe, Al. Kilka miesięcy,|a potem całe życie przed nami. {923}{959}Odchodzę od żony. {959}{1062}Ostatnio słyszałam,|że był w Tulsie z byłą studentką. {1062}{1098}Mówił, że jest zakochany. {1098}{1158}{Y:i}Nie, jest czwartek.|Tato was odbiera. {1199}{1242}Nie, nie jest środa. {1244}{1292}Cholera! {1295}{1333}{Y:i}Zaczekaj, skarbie.|Zaraz będę. {1405}{1429}Ręce do tyłu, proszę. {1429}{1470}- Mamo!|- Obie ręce do tyłu. {1472}{1520}Co się dzieje, Helen?|Zapomniałaś ich odebrać? {1520}{1542}Pan jest mężem? {1542}{1621}Znaleźliśmy w jej torebce|marihuanę w aerozolu. {1623}{1671}Jesteś naćpana?|Z dziećmi w samochodzie? {1671}{1767}Jego kłopoty żołądkowe się nasilają,|zwłaszcza kiedy ty się pojawiasz. {1767}{1796}Coś się dzieje z Martinem. {1815}{1827}Nie wiem. {1829}{1885}Coś z brzuchem.|Co? Do szpitala? {1887}{1923}Nie jadę do szpitala. {1954}{2033}{Y:i}"Była seksem. Była powodem,|dla którego powstało słowo. {2033}{2100}{Y:i}Żadne małżeństwo, nieważne jak mocne,|nie przetrwałoby jej". {2131}{2189}- Pan jest obrońcą Sollowaya?|- A co ci do tego? {2211}{2302}{Y:b}{C:$FFCC66}>>> RebelSubTeam <<< {3553}{3656}{Y:b}{C:$FFCC66}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: maknamara {3711}{3822}{Y:b}{C:$FFCC66}THE AFFAIR|[2x06] {4392}{4445}Więc Kreon, król Koryntu,|powiedział jej, {4445}{4519}że zostaje wygnana,|a ona jest na niego wkurzona. {4522}{4594}To znaczy, że jest...|zesłana na banicję. Tak. {4596}{4630}Co to znaczy "banicja"? {4647}{4673}Jakby... wykopana. {4675}{4721}Jakby mówił:|"Musisz natychmiast odejść". {4723}{4790}- Skoro mowa o wychodzeniu...|- Cześć, mamo. {4795}{4841}- Cześć.|- Tato będzie za 10 minut. {4841}{4867}Co? {4867}{4917}Mecz zaczyna się o 13:00.|Składajcie to. {4920}{4977}- Ale on prawie kończy.|- Właśnie. {4977}{5049}Dokończy wieczorem.|Chodź na górę, Stace. Włóż buty. {5049}{5097}- Powiedz Martinowi niech zejdzie.|- Mogę zostać w domu? {5097}{5148}Muszę to skończyć.|Jutro muszę to oddać. {5179}{5248}- Nie.|- Nie powinnaś go dręczyć, Helen. {5248}{5301}Jeśli nie chce iść,|może zostać tu z Whitney. {5303}{5361}Rusz się, Trev. {5488}{5524}- Jezusie!|- Helen! {5524}{5577}Mogłabym dzisiaj być miotaczem. {5625}{5699}To, że kupił bilety nie oznacza,|że oni muszą tam iść. {5701}{5740}- To jest przymus.|- Żaden przymus. {5740}{5817}- Grają Jankesi.|- Trevor nienawidzi baseballu. {5833}{5891}Masz zamiar iść w tym? {5898}{5987}Myślałam, że o tym rozmawiałyśmy.|Strój ma odzwierciedlać trzeźwość. {5992}{6030}Odwołaj to. {6040}{6107}Nie rozumiem,|dlaczego mu na to pozwalasz. {6107}{6162}Wcale nie musisz pozwalać|na spotkania z dziećmi {6162}{6191}temu seksoholikowi! {6191}{6258}Jest ich ojcem,|a ja w tej chwili {6258}{6303}nie mam najsilniejszej|pozycji negocjacyjnej. {6303}{6349}Zobaczymy, co powie|dziś Gottlief, {6349}{6433}ale tylko dlatego,|że popełniłaś mały błąd, {6433}{6507}jeden łagodnie krępujący incydent, {6509}{6603}nie oznacza, że ten wyrzutek|ma prawo dyktować warunki, {6603}{6711}pojawiając się tutaj, kiedy zechce,|ciągając twoje dzieci do Bronxu. {6713}{6778}Mamo, Martin mówi,|że znowu boli go brzuch. {6783}{6802}Cholera. {6802}{6860}- Jesteś zaskoczona?|- Już idę, Stace. {6860}{6934}Przez pięć dni nic mu nie było. {6934}{7001}W poniedziałek bez problemów|zjadł enchilade. {7003}{7061}Nic nie było, a teraz,|kiedy pojawia się jego tatuś... {7061}{7097}Mamo, może ktoś|rozwiązać mi buty? {7099}{7152}Tak, skarbie, babcia ci rozwiąże. {7188}{7217}Siadaj, słonko. {7339}{7387}Nic mi nie jest.|Wstałem. Ubieram się. {7399}{7476}- Ale Stacey mówiła...|- Nic mi nie jest! {7519}{7579}- Boli cię brzuch?|- Nie bardzo. {7632}{7658}W nocy było gorzej. {7735}{7766}Znowu ból cię obudził? {7816}{7876}Może powinieneś zostać w domu. {7879}{7910}Nie ma takiej opcji.|Przepraszam. {7910}{7941}Nie sądzę,|że to dobry pomysł. {7943}{7994}Jeśli źle się czujesz,|może nie powinieneś iść. {7996}{8058}Ty tak uważasz, czy babcia? {8068}{8104}To nie ma nic wspólnego z babcią. {8104}{8152}{Y:i}On nie potrzebuje|żadnego specjalisty. {8154}{8197}{y:i}To oczywiste, co mu jest. {8200}{8262}{Y:i}- Margaret, nie sądzę...|- Nieważne, co ty sądzisz. {8262}{8324}{Y:i}To, co się dzieje,|jest oczywiste. {8324}{8358}{y:i}Skupmy się na Martinie. {8358}{8425}{Y:i}To właśnie robię,|bardziej niż ty! {8430}{8476}Nie rozumiem, dlaczego|jesteś taki uparty. {8476}{8528}Porozmawiaj z jego lekarzem.|Z jego terapeutą. {8531}{8555}Obaj mówią to samo. {8555}{8600}Powiedz dzieciom, że jestem.|Zaczekam w samochodzie. {8600}{8653}Umysł i jelita|są powiązane! {8655}{8710}Możesz im pomóc|się przygotować? {8720}{8778}Ten człowiek nie jest w stanie|przyznać się do winy... {8780}{8804}Proszę. {9293}{9334}Naprawdę, nie wiem, jak to znosisz. {9336}{9370}Ile ona tu mieszka?|Dwa miesiące? {9370}{9415}Przechodzi ciężki okres. {9420}{9454}- Gdzie dzieci?|- Już idą. {9454}{9485}Mieli być gotowi przed południem. {9487}{9533}Tak, wiem.|Ale może nie pamiętasz, {9533}{9595}że nie działają|z wojskową precyzją. {9595}{9667}Jeśli ciebie nie będzie|o 19:01, to mam dzwonić na policję? {9674}{9729}Nie sądzę, żeby policja|była dobrym wyborem. {9739}{9770}Odpieprz się. {9806}{9878}Martin jest znowu chory.|W nocy obudził go ból brzucha. {9881}{9931}Nie wiem, co robić. {9931}{9986}W poniedziałek zabiorę go|znowu do dr Jackie. {9986}{10044}Jackie jest pediatrą.|On potrzebuje specjalisty. {10046}{10082}- Ciągle to powtarzam.|- Cześć, tatusiu. {10099}{10180}Zabiorę go do gastrologa Maxa,|kiedy tylko uda się go zarejestrować. {10180}{10267}Nie możesz sam podejmować|żadnych decyzji odnośnie dzieci, Noah Solloway. {10267}{10341}Wiesz co, Margaret,|a ty nie możesz podejmować żadnych decyzji. {10346}{10408}Powiedz ojcu,|że go nienawidzisz, Martin. {10408}{10432}Poczujesz się lepiej. {10434}{10451}Rany, Martin... {10454}{10501}Nienawidzę wszystkich.|Możemy jechać? {10504}{10525}Tak. {10530}{10588}Może wrócisz do środka? {10657}{10734}Na pewno nic nie będzie? {10744}{10792}- Nic mu nie będzie.|- Na stadionie mają toalety, mamo. {10792}{10837}W porządku.|Uważaj, co je. {10840}{10880}- Załatwione.|- I zadzwoń, gdyby... {11027}{11122}Jedyne, co dolega temu chłopcu,|to Noah pieprzony Solloway. {11789}{11835}Chcesz się zatrzymać na drinka? {11976}{12024}- To był żart.|- To nie jest śmieszne. {12194}{12281}Jak myślisz, co się stanie?|Rozwiedziecie się? {12328}{12393}To spotkanie nie dotyczy nas,|tylko ciebie. {12544}{12602}Nigdy się ze mną nie rozwiedzie.|Jest zbyt skąpy. {12664}{12726}Więc co myślimy, mamo i tato? {12729}{12839}Nadal jest uziemiona,|czy oddajemy jej kluczyki do samochodu? {12861}{12906}Powiedz nam,|co i jak, Jon. {12911}{12940}Mówisz, że ten Polk jest trudny? {12942}{13007}Mówię, że pieniądze|nie załatwią sprawy. {13007}{13062}- A co on, jakiś mnich?|- Jest sędzią. {13062}{13146}- No i co z tego?|- Sędziowie są zwykle etyczni. {13148}{13182}Wiesz, co to etyka,|prawda, Bruce? {13184}{13218}- Dobro i zło?|- Dobrze, Margaret... {13218}{13249}Ona nadal bierze Lexapro? {13252}{13314}Możesz przestać, Bruce?|Mamy tylko godzinę. {13314}{13388}Skupimy się na Helen?|Na jej sytuacji? {13391}{13453}Racja. Skupmy się.|Na jej sytuacji. {13484}{13518}Przepraszam, żelku. {13544}{13635}- Mowa tu o poważnym problemie?|- Tak, mamy w miarę poważny problem. {13635}{13666}Wyrucha ją w kwestii opieki? {13669}{13755}Na pewno utrudni nam|możliwość wygrania sprawy. {13760}{13825}Przed wypadkiem|wszystko szło po naszej myśli. {13825}{13894}Teraz Noah może stwierdzić,|że tylko on jest kompetentny. {13894}{13973}Dzieci będą musiały porozmawiać|z biegłym psychiatrą sądowym. {13976}{14019}Wiem. To jest do bani. {14019}{14093}- Leonard może to zrobić.|- Przepraszam, kim jest Leonard? {14093}{14155}Leonard Gillette.|Jest psychiatrą Martina. {14155}{14227}To jeden z najbardziej cenionych|psychiatrów dziecięcych w mieście. {14235}{14278}300 dolców za godzinę. {14287}{14352}Już dobrze zna Martina. {14357}{14446}Może zeznać, że ojciec|wywołuje w nim wielki ból, {14446}{14484}dosłownie doprowadza go do choroby. {14484}{14525}Ale ja nie chcę|dzieci na to narażać. {14525}{14549}Dobra, wiem. {14568}{14630}Ten figurant, z którym się spotykasz,|ten, który dał ci cukierki? {14633}{14669}- Jak on się nazywa?|- Max? {14671}{14716}Przekonamy Maxa, żeby przyznał, {14719}{14772}że nie mówił Helen,|że one są z trawką. {14774}{14829}- Nie powiedział ci?|- Oczywiście, że powiedział. {14829}{14913}To i tak jego wina, prawda?|To ćpun, co nie? {14913}{14966}Nie jest ćpunem.|Zarządza funduszem hedgingowym. {14968}{15023}Nawet lepiej,|ma wiele do stracenia. {15023}{15081}Postraszy się go policją,|jeśli nie zrobi, co chcemy. {15083}{15124}Cofnijmy się. {15124}{15165}- Helen...|- Albo mu zapłacimy. {15165}{15256}Nie dziwota, że nasza córka|poślubiła takiego wykolejeńca. {15261}{15297}Spójrz, kim jest jej ojciec. {15299}{15340}Człowiek myśli,|że może kupić wszystko: {15342}{15385}recenzje, wyroki, kobiety. {15385}{15412}Obyś nie miała|na myśli Iny. {15414}{15460}Oczywiście, że mam|ba myśli pieprzoną Inę. {15460}{15491}Nie kupiłem jej, suko! {15493}{15527}- Uwiodłem ją!|- Jasne! {15529}{15587}- Widziałam rachunki, podróże...|- Szukałem jej... {15587}{15628}- ... biżuterię.|- ... bo byłem nieszczęśliwy! {15628}{15664}Bo moje małżeństwo|było szopką! {15666}{15745}Bo moja żona wyruchała mnie|dwukrotnie w ciągu dekady. {15752}{15795}Ciszej, ciszej! {15795}{15827}Cisza! {15891}{15920}Co powiedziałeś? {15961}{15999}Kurwa mać. Dobrze. {16014}{16054}Martin jest w drodze|na ostry dyżur. {16057}{16076}Co? {16392}{16460}- Przepraszam, szukam...|- Recepcja. {16582}{16661}Cholera. {16915}{16963}Helen! {16965}{17006}O Boże. Martin! {17009}{17049}- Cholera!|- Przepraszam. {17054}{17078}- Przepraszam.|- Dziękuję. {17078}{17114}Co się stało, Martin? {17145}{17181}- Już dobrze.|- Jest rozpalony. {17184}{17212}- Wiem.|- Gdzie dzieci? {17212}{17248}Zostały z Mirandą.|Nic mu nie było. {17251}{17296}Czuł się dobrze.|A potem zgiął się w pół... {17299}{17351}Przepraszam, siostro?|Potrzebujemy pomocy... {17354}{17380}Trzeba się zapisać w recepcji. {17380}{17431}- Ta jest kolejka.|- Idź, idź. {17440}{17502}Możesz usiąść, skarbie?|Pomogę ci. {17510}{17548}Powiesz mi, co się stało? {17558}{17596}Martin, co się stało? {17596}{17649}Jest inaczej niż poprzednio?|Możesz powiedzieć... {17697}{17740}- O Boże.|- Kurwa. {17747}{17802}- Przepraszam, mój syn potrzebuje pomocy.|- Proszę zabrać ręce. {17802}{17843}- Wezwać ochronę.|- Proszę pana? {17843}{17896}Doktorze, przepraszam,|mój syn wymiotuje. {17903}{17958}To jest cholernie zielone,|a on bardzo cierpi! Proszę. {17960}{17996}Co mu jest? {18011}{18061}- Przestań, nie!|- Dajcie łóżko. {18076}{18099}Ja go wezmę. {18119}{18164}Już dobrze. {18265}{18284}I gotowe. {18366}{18392}Uważaj na ręce. {18414}{18454}Do czwórki. Jedziemy. {18464}{18485}Przepraszamy. {18567}{18598}Już dobrze, skarbie. {18622}{18665}- Przestań!|- Cicho. Już dobrze. {18665}{18723}To nie był najlepszy|dzień w twoim życiu, co? {18732}{18761}- Znowu będę rzygał.|- Dobrze. {18761}{18826}Jeśli chcesz, to wymiotuj.|Siostra Reagan jest w gotowości. {18826}{18862}Teraz mi powiedz, co jest gorsze. {18864}{18886}Gdy uciskam tutaj... {18917}{18934}czy tutaj? {18939}{18979}Dobrze, już kończę uciskać. {18979}{19025}- Co to jest? Wyrostek?|- Chwileczkę, ojcze. {19025}{19073}Sussman już kończy?|Dobrze. Teraz nasza kolej. {19073}{19104}- Będziecie operować?|- Co? {19106}{19140}- Mamo.|- Nie denerwuj się, skarbie. {19140}{19190}Pomogą ci.|Pan wygląda na miłego. {19193}{19270}Staram się. Posłuchaj, młody,|wiemy, jak to naprawić {19270}{19305}i zaraz wszystko ci wytłumaczę. {19305}{19344}Najpierw porozmawiam|z twoimi rodzicami, {19346}{19389}a potem do ciebie wrócimy.|Dobrze? {19423}{19495}Słyszałeś?|Wiedzą, co trzeba zrobić. {19495}{19528}- Dobrze?|- Boję się, mamo. {19528}{19586}Skarbie, bardzo cię kocham. {19586}{19603}Helen. {19641}{19660}Chodź. {19708}{19737}Trzymaj się, dobrze? {19742}{19761}Trzymaj się. {19785}{19833}Wygląda na to,|że Martin ma perforację jelita. {19833}{19871}- Wygląda? Co to znaczy?|- Daj mu skończyć. {19871}{19919}Wyczułem nabrzmiały ropień|i mam zamiar to oczyścić. {19922}{19967}Może być wiele|przyczyn tego stanu. {19970}{20018}Kiedy go otworzę,|będę wiedział więcej. {20020}{20063}- Kiedy pojawiły się objawy?|- Dwa miesiące temu. {20063}{20094}- Trzy miesiące.|- Nie, aż tyle nie. {20094}{20133}To oczywiste,|jeśli się interesujesz. {20135}{20173}Co z jedzeniem?|Czy chłopak je? {20176}{20209}- Nie bardzo.|- Schudł ostatnio. {20212}{20245}A dzisiaj?|Śniadanie? Obiad? {20245}{20286}Zjadł dwa hot dogi|i trochę popcornu. {20288}{20305}Dwa hot dogi? {20308}{20351}- Byliśmy na meczu.|- Mówiłam, żebyś uważał. {20351}{20389}- Cieszyłem się, że je.|- Proszę państwa. {20408}{20464}Wiem, że to trudne,|ale proszę się uspokoić. {20464}{20543}Operacja potrwa dwie godziny,|może więcej, jeśli trafimy... {20543}{20612}- Doktorze, sala operacyjna jest wolna.|- Dobrze, przygotujmy go. {20629}{20660}- Teraz?|- Teraz. {20737}{20787}Zaśniesz na jakiś czas, Martin, {20787}{20830}ale kiedy się obudzisz,|poczujesz się dużo lepiej. {20830}{20871}Co się dzieje, mamo?|Będę miał operację? {20871}{20924}Tak, ale będzie dobrze.|Obiecuję. {20924}{20981}Podam ci lek,|żeby pomóc ci się rozluźnić. {20984}{21022}- Tato?|- Będzie dobrze. {21034}{21075}- Wyjdę do państwa po operacji.|- Dziękujemy. {21082}{21125}Teraz pojedziemy na salę. {21135}{21161}Wy też idziecie? {21185}{21216}Nie, skarbie,|nie możemy tam iść. {21216}{21283}Coś ci powiem, synu.|Dokąd chcesz jechać na wakacje? {21283}{21334}- Możesz zdecydować.|- Nie do Montauk. {21334}{21370}Zdecydowanie nie do Montauk. {21372}{21437}- Gdziekolwiek zechcesz.|- Na Hawaje? {21439}{21504}- Nauczymy się surfować.|- Wynajmiemy domek na plaży. {21504}{21569}Powiedz aloha, mamo i tato.|Zobaczymy się wkrótce. {21588}{21612}Aloha. {21974}{22017}Psychosomatyczne, tak? {23161}{23199}Ile razy do niej dzwoniłeś? {23211}{23252}Zostawiłem dwie wiadomości. {23297}{23355}- Jest pielęgniarką.|- Jest kelnerką. {23355}{23398}Jest pielęgniarką dziecięcą|i może jest w stanie {23401}{23446}coś na powiedzieć,|jakoś naprowadzić, {23446}{23494}skoro nikt inny|nie chce z nami gadać. {23506}{23568}Gdybyśmy od razu jej posłuchali,|może nie doszłoby do tego. {23583}{23609}Co to ma znaczyć? {23609}{23676}Pierwszego dnia, kiedy czuł się źle,|kazała mi zabrać go do szpitala. {23705}{23763}- Wtedy, kiedy padło ci na głowę.|- Nie padło mi na głowę! {23765}{23791}Ale zabrałaś go do psychiatry, {23791}{23837}- bo wg twojej mamusi to moja wina.|- Popełniłam błąd! {23837}{23859}To nie fair. {23859}{23911}- ... przeze mnie choruje.|- To nie fair, Noah. {23911}{23957}- Znaczy, Helen, ja wiem...|- To nie fair. {23959}{23998}- ... że jesteś na mnie zła.|- Winisz mnie? {23998}{24031}...ale sposób, w jaki łykasz wszystko, {24031}{24067}czym ona cię karmi,|kiedy wszyscy widzą... {24067}{24091}To ty zabrałeś go na mecz... {24093}{24125}- ... że to wariatka?|- ... i nakarmiłeś go... {24125}{24161}Kiedy nauczysz się|samodzielnie myśleć? {24163}{24187}Proszę przestać. {24242}{24297}Martinowi nic nie jest.|Wszystko poszło dobrze. {24364}{24393}Może pan też usiądzie? {24518}{24616}Usunęliśmy przebity i zainfekowany|kawałek jelita Martina. {24616}{24659}Najprawdopodobniej|to choroba Crohna. {24664}{24726}- Co to takiego?|- Choroba autoagresywna. {24729}{24770}Autoagresywna... {24796}{24822}Jak u twojej mamy. {24897}{24935}Tak, moja mama miała|stwardnienie rozsiane. {24935}{24985}To ma sens.|Te choroby są dziedziczne. {24985}{25031}Mogą się pojawiać|w kolejnych pokoleniach. {25031}{25093}Był dwukrotnie u lekarza. {25096}{25182}Crohna bardzo ciężko zdiagnozować.|Wygląda jak wiele różnych chorób. {25182}{25201}I co teraz? {25208}{25259}Martin zostanie tutaj dziesięć dni. {25261}{25321}Spotkacie się państwo z moim kolegą,|który wszystko wam powie. {25323}{25407}Co najważniejsze,|jest to choroba przewlekła, ale uleczalna. {25407}{25491}Będzie to wymagało organizacji,|wiele uwagi z państwa strony, {25491}{25532}zwłaszcza przy nastolatku, {25532}{25585}który niechętnie przyjmuje leki|i lubi frytki, {25585}{25659}ale jeśli przy nim będziecie,|będziecie działać wspólnie, {25685}{25731}Martin będzie wiódł normalne życie. {25803}{25858}Za 20 minut|będzie w sali 730. {25906}{25961}- Życzę wam wszystkiego najlepszego.|- Dziękuję. {25964}{25978}Dziękujemy. {25978}{25997}Nie ma za co. {27117}{27155}Możesz do niej oddzwonić. {27280}{27316}Spróbuję później. {27414}{27462}Nie chcę dłużej tego ciągnąć. {27539}{27604}Nie chcę dłużej z tobą walczyć.|To się musi skończyć. {27678}{27750}Nienawidzę tego pieprzonego rozwodu.|Chcę mieć to za sobą. {27762}{27894}Chcę wrócić do mediacji|i dam ci, co zechcesz. {28145}{28222}- Chcę jedynie wspólnej opieki.|- Wiem. {28335}{28366}Powinieneś ją mieć. {28498}{28541}I ją też możesz mieć. {28613}{28697}Bo musimy być lepsi.|Ja muszę być lepsza. {28776}{28807}I taka będę. {28886}{28927}Jesteś wspaniałym ojcem. {29184}{29208}Dziękuję. {29416}{29455}Więc oddzwoń do niej. {29469}{29507}- Nie trzeba.|- Nie, naprawdę. {29507}{29548}Proszę, chcę, żebyś to zrobił. {29764}{29793}Cześć, skarbie. {29805}{29867}Cześć, chłopaku.|Jak się czujesz? {29869}{29910}Obudziłeś się już, skarbie? {30016}{30042}Kto wygrał mecz? {30107}{30162}Baltimore.|Nic nie straciłeś. {31301}{31361}- Co z nim?|- W porządku. {31392}{31423}Wyzdrowieje. {31447}{31526}- Jest na górze?|- Nie, został w szpitalu. {31531}{31562}Noah jest z nim. {31598}{31684}- Noah z nim jest?|- Dobrze słyszałaś. {31715}{31780}- Muszę się przespać.|- Jezusie. {31790}{31847}Jak możesz być taka głupia, Helen? {31852}{31881}Dobranoc, mamo. {31898}{31960}Wiedziałam, że powinnam|iść z tobą do szpitala. {31962}{32018}Ojciec i ja mamy zamiar|wydać fortunę, {32020}{32075}żeby dowieść, że Noah|jest nieodpowiednim ojcem. {32075}{32159}A ty dobrowolnie|zostawiasz go z Martinem? {32159}{32219}Jaki to jest przekaz|dla sędziego Polka? {32219}{32269}Jesteśmy w trakcie|bitwy o opiekę, na miłość boską. {32269}{32320}Właściwie to już nie. {32389}{32428}Zgodziliśmy się podzielić się opieką. {32430}{32490}Nie mogę ci na to pozwolić. {32495}{32581}Myślę, że popełniasz straszny błąd,|nieodwracalny, lekkomyślny... {32583}{32648}W dupie mam, co sobie myślisz! {32672}{32744}Mój syn prawie dziś umarł,|bo posłuchałam ciebie! {32744}{32790}- Na litość boską!|- Właśnie tak! {32794}{32852}Ciągle się upierałaś,|że to siedzi w jego głowie {32854}{32924}i przez ciebie czułam się|jak żałosna, szalona... {32938}{33065}A cały czas oczywistym było,|że on był bardzo, bardzo chory. {33108}{33156}A ja słuchałam ciebie. {33168}{33305}Zawsze, kurwa, słuchałam ciebie,|a ty gadałaś i gadałaś, i gadałaś, {33305}{33420}aż w głowie miałam tylko twój głos|i nawet nie mogłam jasno myśleć. {33480}{33506}Masz rację. {33516}{33578}Jesteś zbyt zmęczona|na tę rozmowę. {33583}{33619}Idź do łóżka. {34178}{34235}Chciałaś, żeby moje|małżeństwo się rozpadło. {34245}{34266}Co? {34266}{34317}Chciałaś, żeby się rozpadło... {34372}{34437}bo twoje było szopką|i byłaś zazdrosna. {34569}{34605}Kochałam go... {34648}{34681}tak bardzo. {34681}{34715}Kochałam go... {34734}{34840}za to, kim był,|a ty przekonywałaś mnie, że to za mało, {34840}{34911}więc mam nadzieję,|że cieszysz się, że wszystko zniszczyłaś... {34935}{34981}moje małżeństwo,|całe moje życie. {35041}{35101}Zdaje sobie sprawę,|że miałaś ciężki wieczór. {35101}{35144}Tak, chcę, żebyś wyszła. {35204}{35250}- Co?|- Nienawidzę cię. {35276}{35312}Szczerze. {35341}{35389}I chcę, żebyś się wyniosła|z mojego domu. {35499}{35552}Powiedziałam wyjdź. {36631}{36741}Twój ojciec chce rozwodu.|Powiedział mi to, kiedy wyszłaś. {36885}{36916}Przykro mi to słyszeć. {37745}{37808}- Z Martinem w porządku?|- Tak. {37825}{37858}Dobrze się czujesz? {38510}{38570}Znalazłeś coś|podczas ujawnienia? {38587}{38642}Proszę, proszę,|jakie fachowe określenia. {38642}{38716}- Poczytałaś trochę.|- To ojciec moich dzieci, Jon. {38743}{38798}Masz rację. Oczywiście. {38815}{38891}Ostatnio zgłosił się|do mnie facet, który twierdzi, {38891}{38980}że ma jakiś dowód,|który może pomóc nam wygrać. {38980}{38992}Kto to taki? {38995}{39074}Nie mam prawa rozmawiać z tobą|o wszystkich szczegółach tej sprawy. {39076}{39114}A co możesz powiedzieć? {39136}{39206}Był świadkiem?|Widział, co się stało? {39206}{39318}Nie, mówi, że ma coś na ofiarę,|co zechcemy zobaczyć. {39318}{39357}Na Scotta Lockharta? {39378}{39433}Dlaczego nie zadzwoni na policję? {39441}{39481}Policja mu nie zapłaci. {39570}{39666}Ale jeśli znajdą jego dowód,|mogą wykorzystać go w sądzie, tak? {39704}{39750}Szukasz tutaj pracy? {39810}{39879}- Ile chce?|- Sto tysięcy. {40004}{40033}Zapłacę. {40112}{40203}Jesteś pewna?|Jesteś pewna, że cię stać? {40203}{40251}Sprzedam dom.|Coś wymyślę. {40251}{40304}Musisz go wyciągnąć,|bez względu na wszystko. {40443}{40503}Rozumiem. Dziękuję. {40529}{40558}To wszystko? {40565}{40594}To wszystko. {41167}{41244}Mary, proszę,|połącz mnie z Oscarem Hodgesem. {41323}{41395}{Y:i}Część Druga:|Noah {42399}{42430}Cześć, tatusiu. {42450}{42548}- Mama poszła do szpitala?|- Tak, to jej kolej. {42692}{42730}Co się stało z Bisquickiem? {42735}{42783}Co? A, nie wiem. {42785}{42843}- Może pooglądać telewizję?|- Pewnie. {43085}{43195}- Tutaj.|- Dobra. Taśmę poproszę. {43243}{43277}Kto namalował logo Jankesów? {43279}{43305}- Ja.|- Co? {43308}{43349}Nie jakiś profesjonalista? {43353}{43430}- Może mi ktoś pomóc?|- Idę. {43440}{43533}Znalazłam bezglutenowy,|bezcukrowy, wegański tort! {43536}{43579}Wolałbym raczej zjeść|grzyba ze swoich stóp. {43579}{43648}Dobrze, że to nie dla ciebie,|głupolu. {43648}{43694}To dla Martina,|który ma ekstra delikatny żołądek. {43694}{43725}Znienawidzi to. {43797}{43838}- Tato?|- Co tam? {43840}{43938}Może kupimy Martinowi psa?|Myślę, że by się ucieszył. {43941}{43986}Mama pozwoliła wam mieć psa? {43986}{44037}- Powiedziała, że się zastanowi.|- Powiedziała, że nie. {44037}{44070}Nie, ma się zastanowić. {44070}{44147}- Poszukamy psa?|- Właśnie, Stacey też chce. {44149}{44190}Rany, są.|Co robimy? Chowamy się? {44193}{44238}- Tak, chowamy się.|- Raz, raz. {44449}{44490}Wróciłem, frajerzy! {44533}{44583}- Cześć, tato.|- Niespodzianka! {44605}{44660}- Witaj w domu.|- Dzięki. {44689}{44732}- Dobrze się czujesz?|- Tak. {44768}{44850}- Pokaż bliznę.|- Mam to zdjąć? {44852}{44888}- Noo! - Nieee!|- Dobra, po jedzeniu. {44897}{44936}Zobacz, co przygotowaliśmy! {44967}{45029}- Jak poszło z wypisem?|- Dobrze, poza tysiącami dolarów, {45029}{45084}które musimy wywalczyć|od ubezpieczalni. {45128}{45166}Widziałeś mój posiłek? {45166}{45224}A smok na to:|"Nie widziałem żadnego posiłku". {45226}{45293}A facet do niego|"Bo jest w twoim brzuchu!". {45312}{45353}- Koniec.|- Niesamowite! {45375}{45401}Dziękuję {45418}{45463}Zaprzyjaźniłeś się|z kimś w szpitalu? {45463}{45504}Poznałem kilka fajnych osób. {45514}{45562}- Jakieś dziewczyny?|- Może. {45564}{45588}Czekaj, co? {45588}{45622}- Poważnie?|- Poznałeś dziewczynę? {45622}{45653}Czy ona zmarła? {45703}{45708}Nie. {45710}{45756}Gdyby zmarła,|to byłaby fajna historia. {45756}{45816}Po latach mógłbyś|opowiadać wnukom: {45818}{45895}"Znałem kiedyś dziewczynę,|ale ona zmarła". {45907}{45945}- Wiesz co?|- No co? {45969}{46008}Kto chce jeszcze tortu? {46008}{46087}Może powinniśmy zacząć sprzątać,|bo jest niedziela. {46089}{46130}Muszą odrobić prace domowe. {46156}{46180}Racja. {46305}{46360}Pokażesz mi? {46360}{46398}- Mówiłeś, że pokażesz.|- Nie teraz. {46475}{46528}To było najlepsze dziesięć dni. {46533}{46583}Tak, bo Martina tu nie było. {46583}{46619}Ty mały gnojku,|tęskniłeś jak cholera. {46619}{46679}Tylko dlatego,|że omal nie umarłeś nie oznacza, {46679}{46720}że możesz wyzywać|młodszego brata od gnojków. {46722}{46739}Myślę, że mogę. {46739}{46789}Niedługo zobaczycie się z tatą. {46789}{46847}- W piątek, prawda?|- Zgadza się. {46849}{46928}W końcu zobaczycie|moje nowe mieszkanie w Crown Heights. {46931}{46976}- Niedaleko, prawda?|- Jest duże? {46976}{47012}Nie jest duże, ale przytulne. {47015}{47062}- Ile sypialni?|- Dwie. {47072}{47125}Ty i Stacey w jednej,|a ja z chłopcami w drugiej. {47127}{47166}Nie, pasuje. {47199}{47226}To tylko na weekend, Whitney. {47228}{47300}Nie, rezygnuję, veto.|Dziękuję za grę. {47326}{47355}Wiesz co? {47393}{47470}- Zostań tutaj. Ja wyjadę.|- Damy radę, Helen. {47470}{47556}Wiem, ale Marian zaprasza mnie|na ten weekend na Shelter Island, {47556}{47621}a już od wielu lat się nie widziałyśmy,|więc to idealna okazja. {47621}{47681}Pojadę, więc ty zostań. {47755}{47789}Dzięki. {47918}{47983}Dobra, pa. {50980}{51004}Alison? {51033}{51059}Noah. {51172}{51256}- Cześć, co tutaj robisz?|- Mieszkam tutaj. {51304}{51354}- Z Alison?|- Tak. {51412}{51469}To wspaniała okazja,|żebyśmy wymieniły energię. {51472}{51541}Od lat nie byłyśmy|tak dostrojone. {51548}{51582}Może nigdy. {51630}{51695}- To wspaniale.|- Właśnie. {51764}{51841}Jak twój syn?|Jak jego nastroje? {51865}{51963}Jego nastroje?|Nic mu nie jest, Atheno. Dziękuję. {51963}{51994}Gdzie ona jest? {53407}{53462}- Witaj, nieznajomy.|- Wspaniale wyglądasz. {53613}{53697}To słodkie. Dziękuję.|Czekaj, muszę wziąć ręcznik. {53783}{53876}Noah, to moi znajomi,|Brendan and George. {54167}{54210}Lekarz mówił,|że jeśli będzie brał leki, {54212}{54258}nie powinien już więcej|trafić do szpitala. {54274}{54320}- To wspaniale.|- Owszem. {54320}{54378}Przez chwilę było groźnie. {54416}{54459}I zdałem sobie sprawę... {54543}{54584}Muszę za coś przeprosić. {54648}{54749}On otarł się o śmierć,|nieomal umarł. A ja... {54778}{54821}Cały ten czas byłem w szpitalu, {54852}{54922}myślałem o tobie|i o tym, co przeżywasz. {54965}{55023}I myślę, że wcześniej|sobie tego nie uzmysłowiłem. {55073}{55102}Przepraszam za to. {55147}{55236}Nie przepraszaj, Noah.|Byłeś wspaniały. {55248}{55279}- Czyżby?|- Tak. {55387}{55428}Mniejsza o to,|mam dobre wieści. {55440}{55502}Mój rozwód jest zakończony.|Już po wszystkim. {55567}{55689}- To znaczy, że ty i ja...|- Możemy być razem. Nie ma już przeszkód. {55691}{55778}Helen zgodziła się nie procesować|i dała mi wspólną opiekę, więc... {55838}{55859}Co za ulga. {55922}{55960}Czyli nadal jesteśmy parą? {56003}{56080}- Co?|- Nie widzieliśmy się sześć tygodni. {56135}{56219}- Nie mogliśmy. Sędzia powiedział...|- Tak, wiem, tylko... {56231}{56327}Nie odzywałeś się i myślałam,|że nas sobie odpuściłeś. {56341}{56382}- Rozmawialiśmy cały czas.|- Wiem. {56384}{56425}- Mówiłem, że cię kocham.|- Wiem. {56425}{56466}Próbowałem znaleźć sposób,|byśmy byli razem. {56468}{56509}Czytałam twoją książkę, Noah. {56643}{56665}Co ty mówisz? Jak? {56667}{56737}Leżała na biurku Yvonne tego dnia,|kiedy wyjeżdżałam. {56845}{56919}- Czytałaś cały manuskrypt?|- Nie, tylko część. {56919}{56969}- Jaką część?|- Jestem "seksem". {57001}{57048}Jestem "powodem,|dla którego powstało słowo". {57053}{57099}"Żadne małżeństwo|mnie nie przetrwa". {57099}{57209}- Tylko tyle przeczytałaś?|- Jeszcze ustęp o jędrnych piersiach, {57212}{57305}moim idealnym tyłku|i moim długim języku w twojej... {57305}{57343}Czytałaś jedynie sceny seksu. {57346}{57423}Przeczytałam kilka stron,|ale z tego, co zauważyłam, {57432}{57490}- to sceny seksu są wszechobecne.|- To nieprawda. {57502}{57600}Prosiłem, żebyś tego nie czytała,|bo chciałem najpierw ci to wyjaśnić. {57602}{57650}- Chciałem cię przygotować.|- Na co? {57660}{57691}Na to, co naprawdę|o mnie myślisz? {57696}{57768}To fikcja.|To nie ty, ani ja. {57787}{57816}To chciałem ci wyjaśnić. {57816}{57861}Ta postać nie jest|wzorowana na mnie? {57864}{57895}Postaci są... {57900}{57936}One mają własne życie. {57976}{58020}Przykro mi, że zabolało cię to,|co przeczytałaś, {58020}{58065}ale najwyraźniej|nie dostrzegasz całości. {58067}{58099}- Czytałaś zakończenie?|- Nie. {58099}{58154}Może od tego powinnaś zacząć. {58156}{58209}Kończymy razem.|To szczęśliwe zakończenie. {58221}{58274}Czy nie to zakończenie|Harry chciał, żebyś zmienił? {58314}{58365}W tej książce jestem dupkiem. {58391}{58430}Niszczę wszystkich,|na których mi zależy. {58430}{58465}Rujnuję swoje życie. {58468}{58523}Ta opowieść nie jest o tobie.|Jest o mnie. {58554}{58617}Zanim osądzisz,|możesz przeczytać całą książkę? {58669}{58703}Nie, nie chcę. {58770}{58818}- Dlaczego nie?|- Po prostu nie chcę. {58861}{58914}Nie sądzę, że to dobry pomysł. {59185}{59206}Wiesz... {59247}{59302}może masz rację odnośnie seksu. {59379}{59405}Odnośnie seksu? {59408}{59480}Myślałam o tym dużo,|odkąd tu przyjechałam i... {59530}{59580}Rozumiem, dlaczego uważasz,|że jestem.. {59614}{59686}- jakąś nimfomanką.|- Nigdy tak nie powiedziałem. {59688}{59751}Poznałeś mnie w dziwnym|okresie mojego życia, {59755}{59796}a ja nie zawsze byłam... {59801}{59849}Kiedyś byłam bardzo otwarta, {59873}{59954}ale kiedy umarł Gabriel,|przestałam rozmawiać z ludźmi. {59981}{60022}Nie widziałam sensu w rozmowach. {60022}{60074}Ludzie nie rozumieli i... {60110}{60151}seks stał się dla mnie sposobem {60182}{60256}odczuwania czegoś|bez potrzeby rozmowy. {60292}{60345}A potem... {60348}{60393}kiedy poznałam ciebie,|przywykłam do tego. {60405}{60427}Do czego? {60429}{60515}Używania beztroskiego zachowania|jako sposobu... {60520}{60566}odczuwania, że wciąż żyję. {60602}{60676}Sebastian uważa, że cięcie się|i beztroski seks, {60678}{60729}- wywołuje ten sam impuls.|- Kto? {60736}{60808}Przepraszam. Sebastian.|Mój znajomy stąd. {60818}{60873}Jest ekspertem|od beztroskiego zachowania? {60880}{60949}Właściwie tak.|Jest niesamowicie dzielny. {60981}{61000}Jasne. {61017}{61127}Nie uprawiałam seksu|od sześciu tygodni i... {61175}{61223}po prostu rozjaśniło|mi się w głowie. {61232}{61285}Super.|To naprawdę ekscytujące. {61285}{61388}Będziesz to kontynuowała,|kiedy stąd wyjedziemy? {61604}{61669}Załatwiłem nam to mieszkanie|w Crown Heights. {61671}{61719}- To z dwiema sypialniami?|- Tak. Wynająłem miesiąc temu. {61721}{61772}Czeka na ciebie.|Możemy jechać natychmiast. {61803}{61834}- Teraz?|- Tak. {61841}{61880}Czemu nie? Zbieraj się|i spadajmy stąd. {61880}{61913}Nie mogę się spakować i wyjechać. {61913}{61961}Mam zajęcia z treningu|dla nauczycieli jogi. {61964}{62014}- Pracuję w kuchni.|- Chwila... {62014}{62055}Pobyt tutaj miał być|tymczasowym rozwiązaniem, {62057}{62110}aż nasze sprawy się wyklarują. {62110}{62184}Podoba mi się tutaj.|Wiele się uczę. {62213}{62273}Może zostaniesz tu|ze mną na jakiś czas? {62290}{62321}O rany. {63584}{63649}{Y:i}Leczenie, któremu poddam|teraz tego pacjenta, {63649}{63733}{Y:i}jest oparta na terapii|orgonowej Wilhelma Reicha, {63735}{63793}{Y:i}która uwalnia|biologiczną energię {63793}{63848}{y:i}z chronicznie uciśniętych mięśni. {63848}{63932}{Y:i}Jak widzicie, ta terapia|już zaczyna uwalniać {63932}{64021}{Y:i}traumatyczne wspomnienia|zmagazynowane w ciele pacjenta. {64023}{64059}{y:i}Bardzo dobrze. {64059}{64150}{Y:i}Nie powinniśmy się powstrzymywać|Musimy to uwolnić. {64462}{64498}Ja pierdolę! {64826}{64925}I dlatego nasze słabe punkty|są tak naprawdę źródłem naszej siły. {64939}{65004}Ta skoncentrowana medytacja|była bardzo skuteczna. {65006}{65056}- Dziękuję za twoje dary.|- Nie ma za co. {65059}{65107}Poczułem, że mój Poziom Drugi|automatycznie się dostroił. {65109}{65162}Ja też.|To było nadzwyczajne. {65272}{65371}Dopadła cię jakaś|blokada pisarska? {65373}{65404}To musi być przerażające. {65407}{65476}Nie, próbuję znaleźć|miejsce do pisania, Athena. {65476}{65505}To jest różnica. {65512}{65620}Zdawało mi się się, że przez chwilę|miałeś problem z zakończeniem. {65644}{65673}Nie martw się tym.|Będzie dobrze. {65675}{65737}Muszę tylko zabrać Alison|i wynieść się stąd w cholerę. {65737}{65817}Czy to nie cudowne,|jak zrobiła się zrównoważona, {65819}{65852}odkąd tu jest? {65852}{65927}Działa w takiej harmonii|z wszechświatem. {65934}{65975}To musi być dla ciebie ulga. {65977}{66044}Znałeś ją tylko|z tej jej... {66049}{66085}dysfunkcyjnej strony. {66097}{66123}Pewnie tak. {66162}{66210}Wyczuwam pewien sarkazm. {66260}{66294}Bez obrazy, Atheno...|po prostu myślę, {66294}{66334}że nic z tego|nie jest realne. {66342}{66375}Nie ma rzeczy realnych, Noah. {66375}{66411}Łatwo jest odczuwać spokój, {66411}{66457}kiedy całymi dniami|jesz tylko komosa ryżową {66457}{66529}i sypiasz 14 godzin dziennie,|ale w prawdziwym świecie... {66543}{66596}Nie sądzę, że trzymając ją tutaj,|robisz jej przysługę. {66596}{66625}Teraz widzę. {66627}{66737}Tak, nagle stało się to jasne,|takie do przewidzenia, oczywiście. {66737}{66754}Co? {66761}{66814}Zakochałeś się|w jej mrocznej stronie. {66819}{66855}Teraz, kiedy wkracza|w światłość, {66857}{66910}czujesz, jakbyś tracił|nad nią kontrolę. {66915}{66991}- Jaką kontrolę? - To się łączy|z twoim pierwotnym lękiem przed porzuceniem. {67013}{67054}Wiesz co, Atheno?|W dupę sobie to wsadź. Dobrze? {67054}{67116}Kurwa, jak się stąd wychodzi? {67130}{67195}- Kurwa!|- Dobrze, Noah. {67195}{67253}Zaczynasz uzyskiwać dostęp|do swojego gniewu. To ważny krok. {67253}{67284}Może zapiszesz się na sesję? {67284}{67363}Mam sukcesy z pisarzami i artystami,|dzięki metodzie reiki. {67363}{67433}- Pieprzyć to.|- Z chęcią popracuję z tobą, jako mój prezent, {67433}{67495}żeby odblokować przepływ|twojej kreatywnej energii. {67797}{67823}{y:i}W Afganistanie? {67831}{67874}Tak, byłem tam przed 11 września. {67876}{67948}Byłem w Sojuszu Północnym,|a kiedy zajęli szczytową pozycję... {68025}{68080}Cieszę się, że jesteś.|Chciałam, żebyście się poznali. {68080}{68171}To jest Sebastian.|To Noah, mój znajomy. {68217}{68255}Noah, to jest Sebastian. {68315}{68394}- Sebastian Junger?|- Miło cię poznać, Noah. {68449}{68547}"Gniew oceanu" przeczytałem w dwa dni,|a "Wojna" była niesamowita. {68555}{68591}Dziękuję.|Miło mi, że lubisz moją pracę. {68593}{68641}Nigdy nie spodziewałbym się|ciebie tu spotkać. {68650}{68703}Przebywam tu cały czas.|Kiedy tylko mogę. {68727}{68766}Zrobiłeś coś dzisiaj? {68768}{68840}Nie, nigdzie nie mogę się skupić. {68842}{68881}Jest tu jakieś miejsce,|gdzie można pisać? {68890}{68929}Mogę pisać wszędzie. {68957}{68991}No tak, oczywiście. {69010}{69113}Wygląda, jakbyś miał blokadę.|Wiesz, co mi pomaga? Reiki. {69590}{69698}Popracujemy nad twoimi czakrami,|gdzie kanały energii, {69698}{69768}która płynie przez twoje ciało|się spotykają. {69900}{69950}Trzeba w to wierzyć,|żeby zadziałało? {69950}{69981}Wręcz przeciwnie. {69993}{70058}Leczenie samo poprowadzi cię|do akceptacji. {70113}{70151}- Dobrze, bo nie sądzę...|- Cicho. {70847}{70885}To jest twoja czarka korzenia. {70923}{71024}Rządzi seksualnością, sensualnością,|jak również stabilnością. {71142}{71221}Jak sam widzisz,|tu tkwi blokada twórcza. {71271}{71355}Twoja Kundalini,|twoja pierwotna energia, {71360}{71458}została uwięziona między twoim|pociągiem do mrocznej strony {71460}{71523}a twoją potrzebą poszukiwania|stabilności w życiu. {71561}{71626}Musimy uwolnić twoją Kundalini|z tej otchłani. {71683}{71782}Uwolnij ją, by popłynęła w górę,|do twojego miejsca świadomości. {72105}{72146}Proszę, obróć się na brzuch. {72194}{72213}Śmiało. {72302}{72362}Dobrze. {72448}{72573}Ciągnie cię do mroku w innych,|ale jednocześnie boisz się. {72630}{72674}Boisz się, że cię pochłonie, {72674}{72743}zatrze twój starannie|stworzony obraz, {72743}{72829}obnaży cię jako oszusta,|ale, Noah, {72832}{72925}póki pozwalasz sobie przeżywać|swoje niegodziwe pragnienia, {72928}{73028}nigdy nie będziesz zdolny|usłyszeć swojego prawdziwego głosu. {73163}{73225}Pozwól ciemności wejść. {73227}{73307}Pozwól energii korzenia|przepłynąć przez siebie. {73352}{73407}Kiedy dotrze do miejsca|twojego prawdziwego postrzegania, {73410}{73501}doświadczysz momentu świadomości,|wolnej od całej iluzji. {73501}{73558}Twoje ego zniknie, {73580}{73673}i, w końcu, wszystko dostrzeżesz. {73683}{73719}Pozwól ciemności wejść. {73920}{73976}{Y:i}Wydech.|Ręce w dół. {73976}{73997}Alison. {74047}{74103}- Możemy porozmawiać?|{y:i}- Wydech. {74105}{74136}Na zewnątrz.|Porozmawiamy. {74136}{74165}- Proszę. Chodź.|- Noah. {74211}{74234}Co z tobą? {74280}{74309}Co się z tobą dzieje? {74309}{74366}Przez sześć tygodni|robiłem wszystko, co obiecałem, {74366}{74431}żebyśmy mogli być razem|i myślałem, że ty też tego chcesz. {74431}{74481}- Chcesz tego?|- Oczywiście, że chcę. {74481}{74529}Więc zostaw w cholerę|ten powalony letni obóz {74532}{74587}- i wynośmy się stąd.|- Mam zobowiązania. {74587}{74640}Naprawdę?|Mówisz o tych z Sebastianem Jungerem? {74642}{74676}Dlaczego niby|jesteście tak blisko? {74678}{74716}Na litość boską, Noah. {74719}{74800}Wywróciłem życie do góry nogami|dla ciebie, a teraz tu jestem, {74800}{74858}chcąc cię stąd zabrać,|a ty nie możesz, bo masz zajęcia jogi? {74858}{74937}Jestem zaangażowana w ten związek|tak samo mocno jak ty! {74947}{74995}Nie jestem twoją własnością.|Nie żyjemy w twojej książce. {74995}{75040}Nie możesz mnie kontrolować. {75098}{75114}Nie? {77454}{77478}Jestem w ciąży. {78833}{78852}Skończyłem. {78881}{78951}www.facebook.com/RebelSubTeam {78999}{79070}.:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.